Życie... Jak je zdefiniować?
Może... kilka cudownych chwil połączonych razem tworzące wspólną historię?
Może szczypta przykrych wspomnień, które z dnia na dzień wracają z podwojoną siłą...
A może... Fragment bajki z dzieciństwa...
Może kilka decyzji, źle podjętych decyzji, które poniosły i niosą do dziś swoje konsekwencje.
Może próg doświadczeń.
Może błędy które popełniłeś i do dzisiaj je powtarzasz, w końcu to na nich powinieneś się uczyć ... Może lata doświadczenia, które dźwigasz na własnych plecach...
Może...kilka przypadkowych osób które zapukały do twoich drzwi, a może kilka zupełnie nieprzypadkowych osób, które zostały w twoim życiu na dłużej ...
Może wiele spontanicznych sytuacji a może większość przemyślanych i zaplanowanych...
Może głupie błędy z lat dzieciństwa ..
Może rodzinne tradycje, wspólne wyjazdy, niesamowite przeżycia, cudowne wakacje, idealne kłamstwa albo może...
Słowa gorzkiej prawdy..
Może wspaniałe momenty w czyiś objęciach a może chwile samotności?
Czym tak naprawdę jest życie?
To nie ulotna chwila, która szybko mija to długi proces, na który sam masz wpływ...
Liczy się każda decyzja i każdy detal, zarówno jak i każda pomyłka i każde potknięcie...
Życie jest jak puzzle, cały czas dążysz do uzyskania całości, by wszystko było jak najlepiej, by wszystko się poukładało.
Jest jak fragment wiersza, gdy ostanie słowo z poprzedniego wersu musi się tak zgadzać by utworzyć rym...
...Więc czym tak naprawdę jest życie?...